Witajcie:)
W przerwie między robótkami a dokładnie tworzeniem szydełkowych śnieżynek chciałabym Wam zaproponować sałatkę, która powstała z obiadowych resztek. Choć nie przepadam za makaronowymi sałatkami, ta przypadła mi do gustu.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Czytam w życiowej podróży i idę dalej mimo przeciwności...
Życie to podróż. Każdy dzień to niespodzianka. Kogo spotkamy, czego doświadczymy to wielka niewiadoma. Dla niektórych wędrówka będzie dług...
-
Wpadam dzisiaj dosłownie na chwilę, żeby podzielić się z Wami mebelkiem, który został przeze mnie ukończony wczoraj. Jest to siedzisko, kt...
-
Wreszcie ją mam. Co ? - drabinę. Zawsze o niej marzyłam. Nie chciałam jednak jej kupować. Postanowiłam wraz z mężem, że wykonamy ją zupeł...
-
Witajcie:) Mam wreszcie chwile spokoju... Jutro nie idę do pracy, więc mogę sobie pozwolić na nieco wolniejszy tryb życia... Tak dobrze ...
No comments:
Post a Comment